Byłem ze znajomymi z innego miasta. Bałem się, że będzie wtopa bo sam byłem tam pierwszy raz. Szybko rozwiały się moje obawy jak usłyszałem od znajomych, że to jeden z lepszych burgerów jakie jedli w życiu. A dużo ich zjedliśmy.

Polecam w zestawie z frytami belgijskimi, oczywiście dużymi + piwko. Za tydzień znowu wpadnę.