BZDURA.
Już drugi rok mamy dzienniki elektroniczne. System lubi wariować, bywa, że są z nim problemy, z czasem odkrywa się coraz więcej błędów oprogramowania. Ponadto nauczyciel traci ok. 10 min lekcji na...
rozwiń
Już drugi rok mamy dzienniki elektroniczne. System lubi wariować, bywa, że są z nim problemy, z czasem odkrywa się coraz więcej błędów oprogramowania. Ponadto nauczyciel traci ok. 10 min lekcji na uzupełnianie obecności i wpisywanie ocen. No i płacenie za możliwość przejrzenia swoich własnych ocen?! Śmiech na sali. Ja zapisuje oceny w zeszycie i trzymam się z daleka od tego zabawnego "wynalazku ułatwiającego życie"
zobacz wątek
15 lat temu
~uczennica :)