Zgadzam sie nauczyciele to najwieksze nieroby, tylko wiecznie skomla, a poziom nauczania denny. Chyba, ze specjalnie tak ucza zeby potem dzieci do nich na korepetycje przychodzily za jedyne 30 do...
rozwiń
Zgadzam sie nauczyciele to najwieksze nieroby, tylko wiecznie skomla, a poziom nauczania denny. Chyba, ze specjalnie tak ucza zeby potem dzieci do nich na korepetycje przychodzily za jedyne 30 do 60 zl za godzine oczywiscie 0 padatku. Nam podatki podnosza, a im daja podwyzki. Za co za te pare godzinek tygodniowo???? Zniesc karte nauczyciela.
zobacz wątek