Widok

Endokrynolog leczący hashimoto jodem w trojmieście - PILNIE POSZUKIWANY!

chcę rozpocząć suplementację jodem przy niedoczynności tarczycy i hashimoto, jednak boję się tego robić na własną rękę wolę byc prowadzona przez lekarza. znacie jakiegoś endo w trójmiescie który przepisuje taka terapię?
a może same stosujecie?
z góry dziękuję za pomoc :)
Aga
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
A z jakiego powodu suplementacja jodu> Jesteś w ciąży że zapotrzebowanie masz większe? W ch. Hashimoto nie ma rutynowo wskazań do zwiększania podaży jodu. Jod i jego nadmiar sprzyja rozwojowi chorób autoimmunologicznych tarczycy poza tym
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Duze dawki Jodu sa ryzykowne, zalezy co dokladnie sie dzieje w tarczycy, natomiast male sa ok i czesto polepszaja samopoczucie. Najczesciej na recepte otrzymuje sie Jodid100 lub Jodid200, taka sama dawke 100 masz w Kelpie - bez recepty. Niektore preparaty wzmacniajace odpornosc maja dawke 150 mcg.
Dramat sie nie stanie jak przyjmiesz 100-300 mcg, dzienne zapotrzebowanie jest kolo tego. Warto brac jak np nie jadasz rybek itp. Zapomij o bajkach Jodu z powietrza czy soli - ktore pokrywa tylko minimum zeby nie umrzec ;)

Ale wiecej to troche ryzykowne, mozna naprawde sobie pogorszyc.
Czytalam dobry art ze obecnosc guzkow moze byc problemem, bo duze dawki Jodu moga je uaktywnic i bedzie naprawde ciezko leczyc. Jak masz tendencje do wola to warto brac te dawki bezpieczne.

Wyzsze sa ryzykowne, a ze metody leczenia tarczycy nadal mamy gowniane to ja bym nie ryzykowala.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Inne tematy z forum Kobieta

Prezent na dzień kobiet (25 odpowiedzi)

Kochani, potrzebuje podpowiedzi i inspiracji co mogę kupić mojej lubej na dzień kobiet, żeby było...

Tabletki powiększające piersi (8 odpowiedzi)

Pytanie kieruję do osób, które takie tabletki brały i mogą opisać doświadczenia. Jakie brałyscie...

rozwód z orzeczeniem o winie męza-romans (73 odpowiedzi)

Czy są tutaj te szczęsliwe , które uzyskaly taki rozwód?

do góry