Miałem podobnie. Kończyła mi się umowa z gwarancją stałej ceny i też atakowali mnie telefonami z kolejną "super ofertą". Nie zgodziłem się na żadną i po upływie okresu, na który miałem umowę z...
rozwiń
Miałem podobnie. Kończyła mi się umowa z gwarancją stałej ceny i też atakowali mnie telefonami z kolejną "super ofertą". Nie zgodziłem się na żadną i po upływie okresu, na który miałem umowę z gwarancją stałej ceny przeszedłem automatycznie na taryfę wcześniejszą. W moim przypadku była to G12. Ceny prądu niższe niż przy gwarancji stałej ceny i nie ma opłaty handlowej. Moja rada to nie dać się wciągnąć w ich kolejne oferty. Podnieśli kwotę opłaty handlowej oferując jakąś usługę fachowców od remontów. Nie wiem dokładnie na czym miałoby to polegać, ale fachowców jak będę potrzebował to sam sobie znajdę. Pozdrawiam.
zobacz wątek
