Widok
Cóż, wystarczy nieco poszperać w Internecie:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,23,56931116,56931116,praca_w_eniro.html
http://www.pracadokitu.com/temat/37/eniro-polska/
Nie wiem ile w tym prawdy, ale mnie skutecznie zniechęciło... :)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,23,56931116,56931116,praca_w_eniro.html
http://www.pracadokitu.com/temat/37/eniro-polska/
Nie wiem ile w tym prawdy, ale mnie skutecznie zniechęciło... :)
~nc
2012-09-30 15:33
83.21.91.*
~deok
2012-09-29 17:44
83.21.124.*
~bonus
2012-09-28 00:37
83.8.199.*
Wszystkie trzy wpisy dodałeś z tego samego kompa. Myślisz, że jak zmienisz nick to ludzie pomyślą, że jest was trzech? Powiedz może wszystkim kto ci płaci za oczernianie firmy i psucie jej wizerunku? Konkurencja? Jeżeli uważasz, że na tym polega dyskusja w internecie to się grubo mylisz? Bo tam pracują ludzie, Panorama Firm jest liderem wyszukiwarek firm w Polsce, i nawet jak będziesz wszędzie pisał takie same bzdury i kopiował posty to i tak nikt w to nie uwierzy, bo wystarczy popatrzeć na to co robisz, i od razu widać, że twoim celem jest zaszkodzenie firmie - pytanie ile ci za to płacą?
Normalnie myślący przedsiębiorca czy kandydat do pracy takim spamem się nie będzie sugerował. Kupi reklamę, albo wyśle CV i sam sprawdzi jak jest.
2012-09-30 15:33
83.21.91.*
~deok
2012-09-29 17:44
83.21.124.*
~bonus
2012-09-28 00:37
83.8.199.*
Wszystkie trzy wpisy dodałeś z tego samego kompa. Myślisz, że jak zmienisz nick to ludzie pomyślą, że jest was trzech? Powiedz może wszystkim kto ci płaci za oczernianie firmy i psucie jej wizerunku? Konkurencja? Jeżeli uważasz, że na tym polega dyskusja w internecie to się grubo mylisz? Bo tam pracują ludzie, Panorama Firm jest liderem wyszukiwarek firm w Polsce, i nawet jak będziesz wszędzie pisał takie same bzdury i kopiował posty to i tak nikt w to nie uwierzy, bo wystarczy popatrzeć na to co robisz, i od razu widać, że twoim celem jest zaszkodzenie firmie - pytanie ile ci za to płacą?
Normalnie myślący przedsiębiorca czy kandydat do pracy takim spamem się nie będzie sugerował. Kupi reklamę, albo wyśle CV i sam sprawdzi jak jest.
Przepracowałam w Eniro 2 miesiące i dzień, w którym odeszłam był najszczęśliwszym w moim życiu.
Tygodniowe szkolenie w Warszawie nie ma nic wspólnego z tym co trzeba robić w rzeczywistości. W XXI wieku informacje o Kliencie dostawaliśmy na kartkach papieru i tam też przygotowywaliśmy notatki o wykonanych telefonach.
Każda grupa ma swoją tablice wyników, na której wszyscy widzieli jak Ci idzie.
Do tego wiecznie wiszący nad Tobą kierownik z pytaniem "Dlaczego nie dzwonisz?" (ledwo zdążyłam odłożyć słuchawkę).
Jak dla mnie porażka!
Jedyny plus to godziny pracy.
Tygodniowe szkolenie w Warszawie nie ma nic wspólnego z tym co trzeba robić w rzeczywistości. W XXI wieku informacje o Kliencie dostawaliśmy na kartkach papieru i tam też przygotowywaliśmy notatki o wykonanych telefonach.
Każda grupa ma swoją tablice wyników, na której wszyscy widzieli jak Ci idzie.
Do tego wiecznie wiszący nad Tobą kierownik z pytaniem "Dlaczego nie dzwonisz?" (ledwo zdążyłam odłożyć słuchawkę).
Jak dla mnie porażka!
Jedyny plus to godziny pracy.
Firma Eniro zwłaszcza w łodzi prowadzi obecnie bardzo ciekawa politykę, mam wrażenie że biorą wszystkich. Eniro jest bardzo liberalne teraz. Pracownicy chodzą na długie zwolnienia np od psychologa po czym się zwalniają a kiedy mają ochotę wrócić są przyjmowani z otwartymi ramionami. Zaskakujące i ciekawe poparte wieloma faktami ale widocznie firma kiepsko stoi więc takie sytuacje uchodzą.Firma dla osób które się nie wiążą jednocześnie zawsze przecież można odejść i wrócic więc super sprawa. Stali Pracownicy i nowe osoby szybko się uczą " zwyczajów" i jakoś się wszystko kręci .