prawie racja,ale chodzi Pani o etykę.
Z doświadczenia powiem że nie wiem kto uczy i jak bo dziecko musiało by czekać 3 godz lekcyjne żeby tego doświadczyć,religia jest zdecydowanie...
rozwiń
prawie racja,ale chodzi Pani o etykę.
Z doświadczenia powiem że nie wiem kto uczy i jak bo dziecko musiało by czekać 3 godz lekcyjne żeby tego doświadczyć,religia jest zdecydowanie uprzywilejowana nawet jak ma być w środku zajęć choć to niezgodne z ustaleniami.
zobacz wątek