Jeździłam z moim tatą i jego dyskopatią po wielu lekarzach od kilku lat. Już byliśmy zrezygnowani, gdy trafiliśmy na Pana Marcina. Na szczęście jego sposób leczenia, który diametralnie różni się od innych, sprawił, że tata cieszy się dziś zdrowiem i nie musi już cierpieć z powodu bólu.