Przede wszystkim bardzo przystępne ceny. Rozbudowane menu, w którym każdy znajdzie coś dla siebie - oprócz wahlarza róznej pizzy, wiele dań domowych. Wystrój jak w przedwojennej 'wrzeszczańskiej" knajpie; kameralnie i miło. Jakość potraw bez zastrzeżeń - wszystko, wszystkim smakowało. Bardzo duże porcje, ale chyba jest też wersja "pomniejszona".
Trochę smęcąca muzyka a'la Dire Straits i zbyt głośne rozmowy płynące z kuchni.