Byłem służbowo w Gdańsku. Postanowiliśmy nie jechać do centrum na kolację. Orunia...hmmmm nie zachęca. ALE !!! Jest Kardamon.
Przemiła pani właścicielka, potrawy świeżutkie. Wina hiszpańskie bardzo dobre. Wrócę tutaj na pewno podczas wakacji i następnych wyjazdów służbowych. Niezadowolonym tą restauracją powiem jedno. Trafiliście na zły dzień obsługi albo sami mieliście zły dzień.