Odpowiadasz na:

Re: FM Group co sądzicie

Nie neguję Twojej inteligencji ale chyba nie wziąłeś pod uwage jakie koszty generuje otworzenie własnego biura projektowego.

Koszt prawie taki sam jak otworzenia działalność na cele... rozwiń

Nie neguję Twojej inteligencji ale chyba nie wziąłeś pod uwage jakie koszty generuje otworzenie własnego biura projektowego.

Koszt prawie taki sam jak otworzenia działalność na cele FM. Zusy, podatki, komputer, transpotr, telfon, księgowość. Nie widzę dużej róznicy. No poza tym że przy własnym biurze zyski idę do mnie jako włściciela a w FM dostaję jedynie ulamek ceny produktów. Reszta idzie do właściciela FM.

Minusem tego sposobu zarabiania jest to że nie ma się nad soba tzn "bata" jak sam tyłka nie ruszysz to nic nie ma,jak robisz to źle bo źle Cie nauczyli też nic nie masz.

Przy własnej działaności minus jest taki sam. Nie ma pieniędzy bez wysiłku.Ludzie anuczcie sie tego. Nikt nie rozdaje pieniedzy za darmo.

FM nie obraź się ale to klon Amway'a, Oriflame, Avon itp.Niczym się prawie nie równi.Tam wszedzie jest sosowany marketing MLM.Tak to nie nowość, FM nie wymyśliła marketingu FM.O tych firmach tez pisłay wielkie gazety bo ich WŁAŚCICIELE zbijali na nich kokosy, nie trybiki, ludzie tworzący kanały dystrybucji. Oni byli tylko narzędziem firmy przy bogazeniu sie jej właściceli.Ale pomysłu nalezy pogratulować.



Dlatego ja na swoich spotkaniach przedstawiam najpierw Idee marketingu sieciowego a potem firme,bo tak na prawde nie jest ważna w jakieś branży działa firma,ważne aby te produkty były codziennego użytku i były zużywalne bo takie produkty każdy potrzebuje w dzisiejszych czasach. Co innego gdyby Fm oferowało złote dzbanki a one nie są potrzebne wszystkim i nie każdy może sobie na taki dzbanek pozwolić.


Idea marketingu nie jest zła ale dla właścicieli firm. Prfumy to nie produkty codziennego uzytku. Drogie środki czystości też nie. Produkty codziennego uzytku to chleb, maslo, papier toaletowy.

Mi wystarczy mydlo za 10 zł , nie musze sie mys takim w ładym opakowaniu za 23 zł. Do naczyń wystarczy mi zwykły plyn do naczyn a nie taki co kosztuje dwa razy tle, tak samo zmywa ale trochę ładniej pachnie. Cienie do powiek mogę kupic za 3 zł w kazym chemicznym, nie musze miec takich za 20 zł gdyż dla mnie prawie niczym sie nie róznią. Na tym sa najwoeksze oszczędności.Po co mam zyskiwać 3% ceny jak mogę zaoszczęcic na mydle 50% ceny, to samo tyczy sie innych kosmetycków.Markowe ciuchy sa szyte w Chinach i Turcji, esencje perfum tych europejskich i droggich produkuje się w Egipcie i innych tym podobnych krajach, podróbki również.Dlczego cenimy więc rzeczy markowe, czy one naprawde takie są. Tak naprawdę płacimy za nazwe marki a nie sam produkt. Nauczmy sie kupowac rozwaznie a nie bedziemy musieli wciskac kitu znajomym i rodzinie.

zobacz wątek
13 lat temu
~nn

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry