Ja w Sobotę byłam w pracy . Mój parter się upił a nasza sąsiadka biedna zajęła się nim w odpowiedni sposób ,mamy jedno wspólne dziecko jedno z mojego pierwszego związku w którym była ta sama...
rozwiń
Ja w Sobotę byłam w pracy . Mój parter się upił a nasza sąsiadka biedna zajęła się nim w odpowiedni sposób ,mamy jedno wspólne dziecko jedno z mojego pierwszego związku w którym była ta sama sytuacja . Mam na codziennie doła od paru dni . Ale stwierdziłam że kolejny nieudany związek porażka jeszcze święta nie będę tego robić dziecką . Więc dałam mu szansę nie wiem czy dobrze ,dowiem się .
zobacz wątek