Malwa, zapewne masz dużo racji, ale uważam że rozwód to nie jest dobre wyjście. Ślub kościelny zobowiązuje również Ciebie, więc trzeba szukać innych rozwiązań małżeńskich problemów, które nie...
rozwiń
Malwa, zapewne masz dużo racji, ale uważam że rozwód to nie jest dobre wyjście. Ślub kościelny zobowiązuje również Ciebie, więc trzeba szukać innych rozwiązań małżeńskich problemów, które nie zamykają powrotu na właściwą drogę. Ty również przysięgałaś i nie prawdą jest, że błędy męża usprawiedliwiają niedotrzymanie przysięgi przez Ciebie. Myślę, że formalna rozdzielność majątkowa, ewentualnie sądowy nakaz alimentacyjny na dzieci, w ostateczności separacja byłaby wystarczającym środkiem zapobiegawczym przed skutkami kolejnych "wybryków finansowych" męża. Zdaję sobie sprawę, że moje poglądy mogą uchodzić za staroświeckie i nie przystają do obecnie propagowanej poprawności politycznej, ale mimo wszystko takie wyznaje jako facet, nie świnia i nie samotny.
zobacz wątek