Być z kimś , z kim trzeba się chandryczyć po sądach tylko dlatego że przysięga była "kościelną" ?
(edytujesz posty )
Nie wygląda źle w przypadku rozstania , jak sobie wyobrażasz...
rozwiń
Być z kimś , z kim trzeba się chandryczyć po sądach tylko dlatego że przysięga była "kościelną" ?
(edytujesz posty )
Nie wygląda źle w przypadku rozstania , jak sobie wyobrażasz małżeństwo jak do twojej żony , waszego mieszkania puka komornik , a ty masz na to wylane ?!
zobacz wątek