Akurat historia mojej koleżanki to jeden z bardziej beznadziejnych przypadków. Beznadziejna bo jest to najbardziej pracowita, bardzo ilneligentna i wrażliwa babka, do tego zadbana i naprawdę na...
rozwiń
Akurat historia mojej koleżanki to jeden z bardziej beznadziejnych przypadków. Beznadziejna bo jest to najbardziej pracowita, bardzo ilneligentna i wrażliwa babka, do tego zadbana i naprawdę na brak zainteresowania nigdy nie narzekała. A jednak miłość do niewłaściwego mężczyzny ma smutny epilog. Ona kilkukrotnie próbowała odejść, i wracała. On udawał że się zmienił i tak w kółko. Mówiła że go kocha, ale upłynęło sporo czasu kiedy zrozumiała że jest to miłość z wygody, bez wzajemności. Bo ona wszystko potrafiła załatwić. To naprawdę wyjątkowa babka i zawsze mi przykro było patrzeć jak z roku na rok facet ciągnie ją w dół. On wtapiał kasę w ciemne interesy, a ona mu podawała ciepłe kapcie i wiernie w domu czekała. Jestem pewna że gdyby ta babka była sama to by dużo osiągnęła, a gdyby jeszcze związała się z fajnym, wspierającym facetetm to bym o niej czytała w czasopismach finansowych w dziale "sukces". Ale tak się nie stało bo wybrała co wybrała, i naprawde ciężko mi jest zrozumieć jak to jest że taka fajna, inteligentna babka pokochała i życie traciła z takim bucem jak jej były, bo to nawet nie był mąż. Ale to jej wybór, jej decyzje, i jakkolwiek sobie posłała, tak się wyśpi...tylko zwyczajnie i po ludzku jest mi jej żal
zobacz wątek