Odpowiadasz na:

Ależ zaskoczenie...od dawna wiele rzeczy było wiadomych dla gdańskiego

wymiaru sprawiedliwości i pewnych kręgów. Dotyczy to zarówno rodziny o której mowa w artykule jak i wielu innych trójmiejskich rodzin. Wystarczy popatrzeć jaka plejada gwiazd stołuje się w... rozwiń

wymiaru sprawiedliwości i pewnych kręgów. Dotyczy to zarówno rodziny o której mowa w artykule jak i wielu innych trójmiejskich rodzin. Wystarczy popatrzeć jaka plejada gwiazd stołuje się w restauracjach na Szerokiej np. "Właściciele" sopockich klubów, gdańskich lokali gastronomicznych itp. Spółka na spółce, brudne pieniądze, korupcja. Kogo ciężko pracującego w tym kraju jest stać bulić po 2 bańki za lokale w takich miejscach. Korupcja sięga władz miasta, ale i tak nikt z tym nic nie zrobi bo piecze nad tym sprawują agenci służb specjalnych. To samo tyczy się Sopotu gdzie oszustwa podatkowe w lokalach, prochy na stołach sypią się jak gromy z jasnego nieba. Wymiar sprawiedliwości ma problem ze znalezieniem np. bohatera jednego z ostatnich reportaży Uwaga TVN który zapraszał 14 latki na spotkanka i gwałcił ? Chodzi o tego jegomościa przez którego zabiła się ta Anaid z Pruszcza. Przecież Pan K był przed weekendem w Sopocie i niczym nie skrępowany chodził sobie po monciaku. Tylko że ma troszkę dłuższy zarost :) więc niech przestaną nam mydlić oczy co do skuteczności prokuratury. Ilość przekrętów w tym mieście osiąga niebotyczną skalę, płacenie za ochronę, rozrachunki między bursztynnikami, sprawa lokali na starym mieście. Nikt tego nie rozwali.

zobacz wątek
10 lat temu
~Mondry

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry