Odpowiadasz na:

Mój nowiutki gravel zaliczył już jednodniowe wycieczki ponad 100 km, wycieczkę z sakwami, namiotem śpiworami i matami na bagażniku, oraz pracował jako wół roboczy do i z pracy.
Kto co lubi, w... rozwiń

Mój nowiutki gravel zaliczył już jednodniowe wycieczki ponad 100 km, wycieczkę z sakwami, namiotem śpiworami i matami na bagażniku, oraz pracował jako wół roboczy do i z pracy.
Kto co lubi, w moim przypadku to nie moda, raczej stare wróciło w nowej technologii.

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry