Jak dla mnie to po prostu taka masywniejsza szosówka.
Dorabianie do tego tej całej "gravelowej" filozofii nie przekonuje mnie. Jeśli ktoś chce mieć jeden rower do wszystkiego, to tylko rower turystyczny, tzw. trekkingowy.
Dorabianie do tego tej całej "gravelowej" filozofii nie przekonuje mnie. Jeśli ktoś chce mieć jeden rower do wszystkiego, to tylko rower turystyczny, tzw. trekkingowy.
zobacz wątek