a ja wolę mojego starego 20 letniego górala..
a ja wolę mojego starego 20 letniego górala z błotnikami, oświetleniem, bagażnikiem i sakwami. Jeszcze mnie nie zawiódł jeżeli chodzi o dojazdy do pracy przez cały rok. Pronowanie sprzętu za taką...
rozwiń
a ja wolę mojego starego 20 letniego górala z błotnikami, oświetleniem, bagażnikiem i sakwami. Jeszcze mnie nie zawiódł jeżeli chodzi o dojazdy do pracy przez cały rok. Pronowanie sprzętu za taką cenę to chyba nieporozumienie... Pokonuję lasy, drogi, krawężniki, chodniki, nie boję się go zostawić bez super zabezpieczeń pod sklepem. Ważne aby czerpać przyjemność z jazdy przez cały rok, a nie koncentrowaqć się na sprzęcie. Jeżdżę do roboty od 40 lat rowerem i jakoś bez gravela dałem sobie radę :)
zobacz wątek