Widok
Miałam kiedyś Love Desire ( takie w różowej butelce). Kurczę, mam do nich mieszane uczucia. Zapach mi sie mega nie podobał bo takie słodkie i pudrowe a sama wolę bardziej świeże zapachy. Z drugiej strony były to perfumy które bardzo sie podobały facetom, zdobywałam wiele komplementów, poza tym miałam wrażenie, że faktycznie coś w tym jest. Ogólnie wymęczyłam buteleczkę ale nie wiem czy kupię ponownie z uwagi na zapach.
Różowe są faktycznie dość słodkie, ale wąchałaś te w czarnej butelce? Moim zdaniem lepsze, ładniejsze i bardziej świeży zapach. MI się bardzo podobają i używam ostatnio często No ale w sumie kwestia gustu. Mi się podobają, Tobie nie muszą. Jest to ogólnie wersja premium tak wiec mają w sobie większe dawki feromonów jak również dłuzej się na ciele trzymaja.
Nie miałam i nie wąchałam. Ogólnie nie wiem czy zamówię, mam kilka swoich ulubionych perfum i nie chcę ponownie ryzykować. Widocznie feromony nie dla mnie (aczkolwiek wierzę w ich działanie bo tak jak pisałam zobaczyłam i przekonałam się na własnej skórze, ze takie środki mogą dzialać na płeć przeciwną)
Polecam w takim razie bezzapachowe feromony. Wbrew pozorom jest ich sporo. Po prostu przykrywasz je swoim ulubionym zapachem. Na przykład Pheromone essence. Tylko, że w przeciwieństwie do love desire musisz na nie uważać. Jest to bardzo skoncentrowana esencja, tak więc daje się tutaj tylko kroplę czy dwie tak wiec mozna przesadzć.
Zdecydowanie tak nie jest. No chyba, że piszemy tutaj o tanich feromonach z allegro, ktorych dzialanie opiera się praktycznie na placebo. Porządne feromony maja mocne działanie. Które jest skuteczne jedynie w odpowiedniej dawce. Jesli przedawkujesz możesz wywołać negatywne reakcje ze strony drugiej osoby takie jak niechęć czy agresję.