Odpowiadasz na:

Dużo miejsca i dużo roboty

Najgorsze jest to, że 125p trzeba remontować już po 100tys. km. Ciągle coś się psuje lub zużywa a części zamienne (nawet fabryczne)nie pasują lub na nowo się szybko psują. Wiele do życzenia... rozwiń

Najgorsze jest to, że 125p trzeba remontować już po 100tys. km. Ciągle coś się psuje lub zużywa a części zamienne (nawet fabryczne)nie pasują lub na nowo się szybko psują. Wiele do życzenia pozostawiają:rozrząd, zamki, hamulce, przekładnia kierownicza, blachy, amortyzatory... Zabezpieczenie antykorozyjne było dość dobre. Świetne fotele, ładna deska rozdzielcza, dobre materiały wykończeniowe.Po prostu niezniszczalne wnętrze, które jest wzorem do naśladowania dla współczesnych firm. No chociaż sposób zamontowania tapicerki drzwi nie był dobry to skay którym pokryto ją i siedzenia był strzałem w dziesiątkę. Kiepska jakość wykończenia bagażnika to tylko jedna z wielu wad starego fiata. Większość aut jeżdżących po drogach przechodziła nawet po kilka remontów. Decydując się na zakup tego auta trzeba liczyć się z częstymi naprawami, dużym zużyciem paliwa i średnio dobrymi osiągami. Fiacik ma jednak coś w sobie co sprawia, że jest jedyny w swoim rodzaju- przestronne i wygodne wnętrze oraz szum powietrza podczas jazdy