Ani maluch ani golf:)
Hasło MALUCH to w naszym kraju słowo - historia. Czytam tak te wszystkie komentarze i zarówno nie zgadzam się z tymi na plus na kaszlaka i te na minus na naszego boba. Bo prawda jest taka,że to nie...
rozwiń
Hasło MALUCH to w naszym kraju słowo - historia. Czytam tak te wszystkie komentarze i zarówno nie zgadzam się z tymi na plus na kaszlaka i te na minus na naszego boba. Bo prawda jest taka,że to nie jest dobry samochód,awaryjny,co tu dużo mówić paliwożerny i mało praktyczny. Ale z drugiej strony zapewne ok.75% z nas zaczynało od tego modelu jako początkujący kierowcy, bo nie wymaga on wielkiego nakładu pieniędzy na zakup i eksploatację. Ja sam miałem maluszka i zrobiłem nim 40.000km przez niecały rok. Miałem napewno ok.50 awarii,ale to był już wtedy 13 letni szkrab. Popatrzcie (wy anty-maluchowcy) na polskie drogi: stare golfy, kadety,passaty,nawet już astry, vectry, jak one wyglądają. pognite, pordzewiałe,przebiegi po 300.000 i kosztują kilka tysięcy złotych...to są dobre samochody??
zobacz wątek