Bo nie da się zarobić na tym bez wałku
Identycznie z autem - nie ma opcji, żebyś odzyskał zainwestowane pieniądze, dlatego są zawsze dwie opcje:
- robisz pod siebie (kupujesz np. auto z silnikiem do remontu i robisz planowanie...
rozwiń
Identycznie z autem - nie ma opcji, żebyś odzyskał zainwestowane pieniądze, dlatego są zawsze dwie opcje:
- robisz pod siebie (kupujesz np. auto z silnikiem do remontu i robisz planowanie głowicy)
- robisz pod jelenia (kupujesz najtańsze powypadkowe, wycieki maskujesz moto-doctorem, litry plaka, nie obchodzi mnie że rozpadnie się za miesiąc etc.)
Dlatego ja zawsze radzę kupować nie od pośredników, ale od właścicieli, którzy kupowali dla siebie. Owszem, tanio nie będzie ale i tak taniej niż kupić gruz a potem jeszcze w niego wkładać.
zobacz wątek