Odpowiadasz na:

Jeździłem escortem 1,4 1994r.
Po pierwsze: ogromnie dużo pali
Po drugie: gnije jak stare jabłko (wymieniałem progi)
Po trzecie: za nisko siedzi tył, za miękie amory w... rozwiń

Jeździłem escortem 1,4 1994r.
Po pierwsze: ogromnie dużo pali
Po drugie: gnije jak stare jabłko (wymieniałem progi)
Po trzecie: za nisko siedzi tył, za miękie amory w standardzie (podwyższałem i utwardzałem, bo przynajmniej raz w tygodniu urywałem tłumik)
Po czwarte: bardzo głośno w środku, jest słabo wyciszony.
Po piąte: wizualnie, obrzydliwa jasna tapicerka i jasny kolor deski rozdzielczej, która w słoneczny dzień odbija się w przedniej szybie.
Po szóste: sprzedałem.

zobacz wątek
20 lat temu
~Wojto

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności