to najgorsze auto jakie miałem
Escort hb 1,8 TD 1997 2xPP, K, ES (przód), 5d - ten samochód to przekleństwo - jeździ dopiero powyżej 2-2,5 tys obrotów, dużo pali (ok 7,5l), ciężko odpala, awaryjny, bardzo złe hamulce (przednie...
rozwiń
Escort hb 1,8 TD 1997 2xPP, K, ES (przód), 5d - ten samochód to przekleństwo - jeździ dopiero powyżej 2-2,5 tys obrotów, dużo pali (ok 7,5l), ciężko odpala, awaryjny, bardzo złe hamulce (przednie koła blokują już przy niezbyt ostrym hamowaniu na suchej nawierzchni), niskie zawieszenie przodu powoduje że parkowanie w mieście kończy sie szorowaniem przedniego zderzaka po krawężnikach (zwróćcie uwagę że przeciętnie co 2 escort jeżdzący po polskich drogach ma popękany przedni zderzak). Wykonmanie jakiejkolwiek naprawy w domowych warunkach (garaż, kanał, narzędzia itp.) graniczy z cudem. Np. zdjęcie miski olejowej wymaga odłączenia skrzyni biegów, zdjęcia koła zamachowego i uszczelnienia na wale korbowymm !!!!!!!!! Tragedia!!!!
Podsumowując - przed kupnem tego wynalazku pozbyłem się Peugeota 405 1,9 d bo gość wjechał mi w tył i tzreba było robić blacharke i teraz szczerze żałuje tego kroku. Wolałbym do tej pory jeździć starym Pugiem niż męczyć sie z tym escortem. Oddam w dobre ręce.
zobacz wątek