Re: Fotelik, które miejsce w samochodzie?
Do gośka
tak porównuję do tępaków osoby sadzające/przewożące dzieci za fotelem kierowcy SZCZEGÓLNIE osoby które jadą same z dzieckiem ww.osoba jadąca SAMA z dzieckiem wsadziła dziecko w...
rozwiń
Do gośka
tak porównuję do tępaków osoby sadzające/przewożące dzieci za fotelem kierowcy SZCZEGÓLNIE osoby które jadą same z dzieckiem ww.osoba jadąca SAMA z dzieckiem wsadziła dziecko w nosidełku (nieprzystosowanym przodem do kierunku jazdy co by lepiej widziało) jak dziecko zaczęło płakać nie wiedziała co zrobić ,próbowała podać dziecku smoczek przy tym ODWRACAJĄC SIĘ DO TYŁU NIE PATRZĄC NA DROGĘ I STWARZAJĄC ZAGROŻENIE NIE TYLKO DLA SIEBIE I DZIECKA ALE TAKŻE INNYCH UŻYTKOWNIKÓW DROGI.Bardzo mądre Gosiu prawda ?
Min dla mnie to też jest powód aby nie sadzać dziecka za kierowcą szczególnie kiedy jedzie się samemu z dzieckiem bo stwarza się zagrożenie bo jak dziecko zaczyna np.płakać taki "kierowca" dekoncentruje się ,częściej patrzy w lusterko bądź odwraca się co chwilę do tyłu , przy czym stwarza zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi.
No ale co tak każdy taki "kierowca" myśli że jest mądrzejszy poza tym jak usłyszy taki argument to stwierdza "mnie to nie dotyczy" a jak nie daj coś się stanie to wtedy jest płacz,lament i pretensje do wszystkich tylko nie do siebie......
zobacz wątek