Jest między nami mala różnica.
W czasie epidemii nie mieliśmy tu karnawału w w Wenecji
Nie było wypełnionych stadionow po 40 tyś ludzi pełnych ulic i restauracji a w szpitalach...
rozwiń
Jest między nami mala różnica.
W czasie epidemii nie mieliśmy tu karnawału w w Wenecji
Nie było wypełnionych stadionow po 40 tyś ludzi pełnych ulic i restauracji a w szpitalach zakaźnych odwiedzin i wypadów na pizzę.
Nawet ozonowanie by tam nie pomogło.
Ale spoko rozumiem.
zobacz wątek