Widok
Ja też nie polecam.Byłam rok temu przed swoim ślubem,bo wyczytałam wiele dobrego na temat tego salonu i powiem szczerze że sie rozczarowałam.Kolorek wyszedł ładny,ale jeśli chodzi o fryzurę to katastrofa-wyszła wogóle inna niż pokazałam na zdjęciu.Na całe szczescie bylo to tylko probna.Zero profesjonalizmu,jedna Pani fryzjerka w salonie i 3 klientki w tym samym czasie.Spędziłam tam wieki i jeszcze wyszlam nie zadowolona.
To prawda, że u Aśki bardzo długo się czeka :( I ma ceny na głęęęboką kieszeń - ale za to kosmetyki najwyższej jakości. No i jako że jest tą mistrzynią Polski to zawsze uczesze "po swojemu" a nie tak jak ją poprosisz. Dlatego nie polecałabym tego salonu dziewczynom, które są już zdecydowane na konkretną fryzurę.
Za to "Galeria fryzur Artystycznych" jest dobrym wyborem dla kobietek, które jeszcze nie mają pomysłu na swoje ślubne uczesanie. Aśka, jako bardzo kreatywna osoba zawsze zaproponuje coś wystrzałowego ;)
Za to "Galeria fryzur Artystycznych" jest dobrym wyborem dla kobietek, które jeszcze nie mają pomysłu na swoje ślubne uczesanie. Aśka, jako bardzo kreatywna osoba zawsze zaproponuje coś wystrzałowego ;)
Ja się właśnie tam czesałam do swego ślubu.Miałam wybraną przez siebie fryzurę i jak to napisano wcześniej p.Asia uczesała ją "po swojemu" więc była inna niż na zdjęciach.Byłam trochę zawiedziona , ale , że we fryzurce od p.Asi nie wyglądałam źle to jakoś to zniosłam.Poza tym moja koleżanka , która od lat jest fryzjerką strzygła się tam "z ciekawości". Opinia była taka , że co do strzyżenia to poprostu właśnie strzyże "po swojemu" i nie zawsze wychodzi taka fryzurka o jaką chodzi klientce.Ale jeśli chodzi o farbowanie, balejage itp to polecam w 100% bo wychodzi taki kolor jaki chce klientka.I pod tym kątem właśnie słyszałam od wielu osób pozytywne opinie.Niestety ceny są rzeczywiście bardzo wysokie nie na każdą kieszeń...
Kurcze nie pamietam ile płaciłam bo było to juz jakiś czas temu,ale moja fryzura była jak dla mnie beznadziejna i niemodna-nikomu sie nie podobala i ponoc wygladalam jak stara baba:):)
Jesli ktos prosi o konkretna fryzure lub uczesanie to moim zdaniem zadaniem dobrego fryzjera jest spelnic jak najlepiej oczekiwania klienta tak aby wyszedl zadowolony a nie spelniac swoje wizje artystyczne.
Salon nieciekawy,większość klientek to starsze panie.Położenie też niezbyt.
Tak czy owak z koloru byłam zadowolona,ale tak jak pisałam wcześniej spędziłam w tym salonie dobre pół dnia,więc wyszłam wkurzona bo było to na kilka dni przed ślubem gdzie miałam mnóstwo spraw jeszcze do załatwienia(mieszkam za granicą więc miałam to troche utrudnione) a tu zamiast 3godzin jak zaplanowałam spędziłam 6.Bo przyszła pani Krysia na kolorek i pani Basia na trwałą itd.a pani praktykantka się spóżniała.Jak dla mnie brak profesjonalizmu i poszanowania czasu klienta.
Ja tam na pewno nigdy nie wrócę.
Jesli ktos prosi o konkretna fryzure lub uczesanie to moim zdaniem zadaniem dobrego fryzjera jest spelnic jak najlepiej oczekiwania klienta tak aby wyszedl zadowolony a nie spelniac swoje wizje artystyczne.
Salon nieciekawy,większość klientek to starsze panie.Położenie też niezbyt.
Tak czy owak z koloru byłam zadowolona,ale tak jak pisałam wcześniej spędziłam w tym salonie dobre pół dnia,więc wyszłam wkurzona bo było to na kilka dni przed ślubem gdzie miałam mnóstwo spraw jeszcze do załatwienia(mieszkam za granicą więc miałam to troche utrudnione) a tu zamiast 3godzin jak zaplanowałam spędziłam 6.Bo przyszła pani Krysia na kolorek i pani Basia na trwałą itd.a pani praktykantka się spóżniała.Jak dla mnie brak profesjonalizmu i poszanowania czasu klienta.
Ja tam na pewno nigdy nie wrócę.
Bylam tam i nie polecam, moze dla tego ze bylo to ciecie bardziej normalnie niz artystyczne. Zawsze chodzilam do salonow i mialam fajne fryzurki na glowie. Poszlam tam, do "mistrzyni", wiec myslalam ze mi cos wyczaruje, bo szlam w sumie bez pomyslu, a ona powiedziala zeby sie zdac na nia. Wiec okey... Oprocz tego ze podciela mi koncowki i sciela grzywke tak, jak na wstepie jej zakazalam (jedyne zastrzezenie) to nie zrobila nic.
Również szczerze odradzam wizytę w tym salonie !!!!!!! Poszłam tam bo myślałam ,że tytuł do czegoś zobowiązuje... niestety kolor wyszedł gorzej niż po farbowaniu w domu, po trzech tygodniach został mi na głowie rudawo-blond odcień(wcześniej miałam brąz). Grzywkę też ścięła mi według swojego uznania czyli zupełnie nie tak jak prosiłam. Miesiąc po wizycie grzywka jeszcze nie dorosła na tyle aby można było coś z nią zrobić;/;/ WIELI NEGATYW dla pani JOANNY!!!!!!!!!!
Dziewczyny co tak negatywnie. Pierwszy raz czesalam sie u Asi na ślub. Wyszło świetnie i tak jak miało być. Do tego moja mam i siostra też się u niej czesały, nie pomijając mojego męża. Wszyscy byliśmy bardzo zadowoloni. Od tamtej pory strzygę sie i farbuję tylko tam, tak jak zreszta moja rodzina i koleżanki. Bardzo polecam. Może wasze problemy wynikają z nieprecyzyjnego określenia co oczekujecie. Jeśli wam coś nie pasuje to wystarczy powiedzieć i Aśka to zmieni. A to, że sama większość rzezczy robi tylko z pomocą praktykantek, myślę, że jest dużeym plusem. W końcu płacicie za jej usługę, a nie kogoś kto się uczy. Ceny?? Hmm można iść do jaikiegoś podrzędnego saloniku i zapłacić mniej. U Asi ceny są jak wszędzie. Ja gorąco polecam.
Marta fajnie,że chociaż ktoś jest zadowolony z tego"salonu".Super,że p.Asia chce wszystko robić sama i tylko z pomocą praktykantki,ale w takim razie powinna jakoś inaczej rozplanować klientki a nie przyjmować 3 w tym samym czasie.Ja raczej nie za bardzo mam czas siedzieć pół dnia u fryzjera-jeśli ktoś to uważa za plus to świetnie!!!
Myślę że jasno i wyrażnie pokazałam jaką chcę fryzurę przynosząc duże zdjęcie z gazety-masz jakiś pomysł jak dokładniej przekazać to co się chce fryzjerce??Niestety nawet zdjęcie nie pomogło,przegrało z mocniejszą wizją artstyczną :):)
Myślę że jasno i wyrażnie pokazałam jaką chcę fryzurę przynosząc duże zdjęcie z gazety-masz jakiś pomysł jak dokładniej przekazać to co się chce fryzjerce??Niestety nawet zdjęcie nie pomogło,przegrało z mocniejszą wizją artstyczną :):)
Byłam kilka razy.
Mój ostatni raz- maskara!!! Nie dość,że były tam cztery Panie umówiono niemalże na ta sama godzinę, na którą i ja byłam umówiona, to byłam cała w nerwach, bo okazało się,że nikt od godziny mną się nie zajmuje, a czas leci.. a autobus ślubny nie będzie czekał. Do tego fryzura.. hmm.. chyba sama w domu podpięłabym włosy lepiej. "Kok" nie wytrzymał nawet do północy!! Ceny jak w dobrych salonach, ale tylko to!
Sądzę,że umawiając się 2 tygodnie wcześniej człowiek liczy,że tylko on będzie na ta godzinę i fryzjer wyrobi się w czasie.
Ogdtego dnia nie chodzę do salonu. Szkoda czasu i nerwów
Mój ostatni raz- maskara!!! Nie dość,że były tam cztery Panie umówiono niemalże na ta sama godzinę, na którą i ja byłam umówiona, to byłam cała w nerwach, bo okazało się,że nikt od godziny mną się nie zajmuje, a czas leci.. a autobus ślubny nie będzie czekał. Do tego fryzura.. hmm.. chyba sama w domu podpięłabym włosy lepiej. "Kok" nie wytrzymał nawet do północy!! Ceny jak w dobrych salonach, ale tylko to!
Sądzę,że umawiając się 2 tygodnie wcześniej człowiek liczy,że tylko on będzie na ta godzinę i fryzjer wyrobi się w czasie.
Ogdtego dnia nie chodzę do salonu. Szkoda czasu i nerwów