Widok
Jeśli o mnie chodzi , to w takich sytuacjach zwykle ustępuję trolejbusowi i autobusowi. Jest to co prawda fatalne skrzyżowanie , o czym już pisał "olo".
Ale należy znaleźć się na miejscu kierowcy trolejbusu lub autobusu , który jeździ tamtędy ileś tam razy dziennie. On musi jechać zgodnie z rozkładem jazdy. Ponadto należy wziąć też pod uwagę , ilość osób jadących pojazdami komunikacji miejskiej . Oni wszyscy też gdzieś się spieszą i chcą zdążyć. I jak ja na tym, czy innym fatalnym skrzyżowaniu przepuszczę trolejbus , to na pewno korona z głowy mi nie spadnie , a jednocześnie usprawnimy sobie nawzajem poruszanie się na trudnych skrzyżowaniach . Natomiast ja swoim autem osobowym zawsze zdążę dojechać do celu bez względu na to , ile trolejbusów przepuszczę przed sobą.
Przy dzisiejszym wzmożonym ruchu na drogach, nie należy zawsze kierować się swoim bezwzględnym pierwszeństwem . Często bywa tak , że odstępujemy swoje pierwszeństwo innemu kierowcy , tylko dlatego , żeby tamten nie stał i nie blokował ruchu innym kierowcom i szybko włączył się do ruchu.
Dzisiaj jeżdżąc samochodem należy myśleć nie tylko o sobie , ale także za innych kierowców i nawzajem sobie ustępować w kolizyjnych sytuacjach.
A wszystko po to, abyśmy bezpiecznie i bez stresu dojechali do swoich domów .
Ale należy znaleźć się na miejscu kierowcy trolejbusu lub autobusu , który jeździ tamtędy ileś tam razy dziennie. On musi jechać zgodnie z rozkładem jazdy. Ponadto należy wziąć też pod uwagę , ilość osób jadących pojazdami komunikacji miejskiej . Oni wszyscy też gdzieś się spieszą i chcą zdążyć. I jak ja na tym, czy innym fatalnym skrzyżowaniu przepuszczę trolejbus , to na pewno korona z głowy mi nie spadnie , a jednocześnie usprawnimy sobie nawzajem poruszanie się na trudnych skrzyżowaniach . Natomiast ja swoim autem osobowym zawsze zdążę dojechać do celu bez względu na to , ile trolejbusów przepuszczę przed sobą.
Przy dzisiejszym wzmożonym ruchu na drogach, nie należy zawsze kierować się swoim bezwzględnym pierwszeństwem . Często bywa tak , że odstępujemy swoje pierwszeństwo innemu kierowcy , tylko dlatego , żeby tamten nie stał i nie blokował ruchu innym kierowcom i szybko włączył się do ruchu.
Dzisiaj jeżdżąc samochodem należy myśleć nie tylko o sobie , ale także za innych kierowców i nawzajem sobie ustępować w kolizyjnych sytuacjach.
A wszystko po to, abyśmy bezpiecznie i bez stresu dojechali do swoich domów .