Widok
GINEKOLOG POŁOŻNIK LILIANA SKARBEK - ŻUREK
Co do Pani Skarbek-Żurek to mam zastrzeżenia! Jest miaa ale chyba ją rutyna zjadła. Nie bierze pod uwagę stanu pacjętki - wydając pochopne djagnozy bez wczesniejszego sprawdzenia(mam tu na myśli informacje o komórkach rakowych przekazanych telefonicznie)!!!
Ciężko mi w to uwierzyć.... Ja osobiściście bardzo polecam tą ginekolog. Jest konkretna, rzetelna i przede wszystkim jej ufam. Zawsze cierpliwie wysłucha, doradzi... Leczę się u Niej już ponad 5 miesięcy i jestem naprawdę bardzo zadowolona. Właśnie jestem po wizycie u innej ginekolog i .... nie ma porównania. Polecam Lilianę Skarbek-Żurek
Przychodnia na ul Porębskiego 9. Wizyta 55zł (albo termin za 3 miesiace NFZ). Pacjentka, kobieta w 2. miesiącu ciąży. Objawy, nudności, senność, brak apetytu, bóle podbrzusza. Pani doktor przypisała leki na podtrzymanie ciąży, zleciła szereg badań w laboratoriach. Pytanie o zwolnienie lekarskie skwitowała że dla zasady nie daje zwolnień lekarskich.Pomimo iż praca jest stojąca i zmiany po 12h. Pani Liliana stwierdziła że pacjentka jest zdrowa i może iśc do pracy... A ja się pytam kiedy ma iść do laboratorium i po co przypisała leki zdrowej pacjentce!?
NIE POLECAM NIKOMU!!!
NIE POLECAM NIKOMU!!!
Ja również polecam panią doktor prowadziła mi całą ciąże a nie powiem przed nią bywałam w wielu gabinetach ginekologicznych i prywatnych i nie i najlepiej czuję się u dr. Liliany Skarbek - Żurek. Jest świetna miła i zna się na tym co robi co w moim przypadku wielu ginekologom brakowało żaden nie potrafił stwierdzić dlaczego poroniłam pierwsze dziecko tylko ona się tego dowiedziała mimo iż badała mnie chyba z 40 minut usg. Ale wie co robi.
Ja wczoraj byłam pierwszy raz u pani Liliany Skarbek-Żurek zrobiła na mnie dobre wrażenie. Wysłuchała mnie i zleciła różne badania, nie tak jak inni lekarze ginekolodzy, a byłam u kilku przepisali mi tylko leki i nawet nie zainteresowali się jakie są tego powody.Dostałam namiary na panią doktor od koleżanki.
Ja mam pakiet w Luxmed. Plusem jest to że można porobić badania bo np prowadząc ciążę prywatnie idzie zbankrutować:)
Jednak z poważniejszym schorzeniem kłopot jest taki sam jak bez pakietu. Specjalistów jest niewielu i szczerze mówiąc nie powalają kompetencją.
Co do p. Skarbek-Żurek - dla mnie ok. Pani jest bardzo miła, rzeczowa, wszystko mi wyjaśniła, przekierowała do specjalisty gdy była taka potrzeba. Nie miałam nieprzyjemnych przejść czy zastrzeżeń co do leczenia.
Jednak z poważniejszym schorzeniem kłopot jest taki sam jak bez pakietu. Specjalistów jest niewielu i szczerze mówiąc nie powalają kompetencją.
Co do p. Skarbek-Żurek - dla mnie ok. Pani jest bardzo miła, rzeczowa, wszystko mi wyjaśniła, przekierowała do specjalisty gdy była taka potrzeba. Nie miałam nieprzyjemnych przejść czy zastrzeżeń co do leczenia.
Do niej, jako lekarza zastrzeżeń nie mam. Usunęła nadżerkę szybko i dokładnie. Kosztowało to 160zł, ale było warto.
Dostać się do niej nawet na wizytę płatną w przychodni na Pogórzu - masakra. Nie mam czasu jeździć do przychodni tylko po to, aby zapisać się na wizytę, za którą chcę zapłacić. Niestety panie w rejestracji, przez którą przechodzi połączenie telefoniczne do poradni K, jest często niemożliwe. Albo nie odbierają telefonu, albo przełączają do gabinetu, w którym nikogo nie ma.
Dostać się do niej nawet na wizytę płatną w przychodni na Pogórzu - masakra. Nie mam czasu jeździć do przychodni tylko po to, aby zapisać się na wizytę, za którą chcę zapłacić. Niestety panie w rejestracji, przez którą przechodzi połączenie telefoniczne do poradni K, jest często niemożliwe. Albo nie odbierają telefonu, albo przełączają do gabinetu, w którym nikogo nie ma.
Witam, nie polecam dr SKARBEK - ŻUREK, pomimo jej całej uprzejmości. Leczyłam się u dr prywatnie i mówiła mi, że przedłużenie tabletek będzie już bez konieczności opłaty za kolejną wizytę, więc po skończeniu opakowania i stwierdzeniu braku występowania efektów ubocznych zadzwoniłam żeby przedłużyć receptę, położna podała mi termin w którym mam się zgłosić. Po przejechaniu całego miasta i dotarciu do gabinetu dowiedziałam się jednak, że albo płacę za kolejną wizytę i dostaję receptę albo zapisuję się na nfz za jakieś 2 miesiące. Po stwierdzeniu że rezygnuję z leczenia nie wydano mi karty choroby tylko kazano zgłosić się w innym terminie. ZDECYDOWANIE ODRADZAM.
co za chamski babsztyl! gorszego lekarza nie spotkałam na swojej drodze! zapłaciłam za wizytę 70zł, traktowała mnie jak zero, od roku cierpię na pewną dolegliwość, a ona zapisuje maść bez recepty! pyta się mnie czy ma mnie badać czy nie chcę?!co to za pytanie?! jest arogancka, chamska, cokolwiek zapytasz się problem, nic jej nie chce się!nie chce badać!nie chce mówić!nie chciała zrobić cytologii! zażądałam zwrotu za wizytę to chciała wezwać ochronę!głupia baba! napisałam skargę do NFZ i Izby Lekarskiej!
Owszem, można. Bo taka właśnie jest. Pod względem atmosfery w gabinecie, samopoczucia pacjenta, jej empatii - to jest absolutnie najgorszy lekarz, u jakiego byłam w życiu. A mam już 40tkę na karku i odchowane dzieci. Nie chce mi się opisywać, jak wygląda wizyta i dlaczego tak uważam, bo chcę tę kobietę zapomnieć. Wystarczy spojrzeć w wolne grafiki lekarzy w luxmedzie w 3miescie i wszystko jest jasne. Jedyna hrabina na Porębskiego zawsze ma wolne i możesz wejść z buta.
Jak widzę te kwoty 55 zł, 70 zł i wielki lament, to śmiać mi się chce. Od wielu lat nie widziałam ceny poniżej 90/100 zł za wizytę u SPECJALISTY. Najbardziej jednak mierzi mnie oburzenie pytaniem czy Pani dr ma Panią zbadać - mamy XXI wiek czy coś mi się pomyliło? Widzę że niektórym marzy się powrót do cudownych paternalistycznych czasów, kiedy pacjent nie miał żadnego prawa do: decydowania o sobie, wyrażania zgody na zabiegi/badania, do informacji itp, itd. Najlepiej jakby siedział cicho i zbytnio się nie interesował. Porażka i ciemnogród.
Nie polecam, pani doktor najpierw cos mowi, po pytaniu o szczegoly diagnozy - z poprzedniego stwierdzenia sie wycofuje. Zachowanie malo profesjonalne, wrazenie znudzonej, pacjent jest intruzem i przeszkadza wizyta w konwersacjach prowadzonych na tablecie. W celu wyleczenia otrzymalam recepte na trzy masci, ktore ma sobie stosowac po kolei, jesli jedna zawiedzie. Przy czym jedna zostala sprawdzona na tablecie podczas wizyty, widocznie pani doktor musi podpierac sie internetem.
Zdecydowanie polecam poszukac kogos bardziej profesjonalnego, milszego, kto zapewni komfort psychiczny podczas tak specyficznej wizyty u lekarza.
Zdecydowanie polecam poszukac kogos bardziej profesjonalnego, milszego, kto zapewni komfort psychiczny podczas tak specyficznej wizyty u lekarza.
Popieram, prowadziła moją ciążę i na każdej wizycie zachowywała się jakbym jej przeszkadzała. W 38 tygodniu powiedziała mi że mam iść do innego ginekologa bo ona najbliższy wolny termin ma za 2 tygodnie a wizyta powinna być za tydzień... Tak chyba raczej nie postępuje lekarz prowadzący ciąże od początku?
No cóż powiem krótko lekarz który ratuje życie jest najlepszy i nie ważne czy jest miły czy nie ważne są fakty. Osobowość pani doktor może jest skąpa w uśmiechy ale jako fachowiec polecam gorąco. Jedyny lekarz który zrobił wywiad i zlecił wiele badań żeby zdiagnozować chorobę. Szacunek i życzyłabym sobie wielu takich dociekliwych i konkretnych lekarzy.