Widok

GMINA SOMONINO PROSI O GŁOSY :)

Do końca października potrwa konkurs na plac zabaw zorganizowany przez Nivea Polska z okazji jej setnych urodzin. Z tej okazji powstał projekt ufundowania i budowy 100 atrakcyjnych i bezpiecznych placów zabaw.

Aby wygrać konkurs na plac zabaw, trzeba zebrać jak największą liczbę głosów. Zwyciężą te szkoły, które zmieszczą się w czołowej setce. Głos można oddać jeden raz dziennie.

Nasza miejscowość- Borcz również bierze udział w konkursie. Nie mamy ani jednego miejsca zabaw dla dzieci i bardzo prosimy o
codzienne wspieranie nas w głosowaniu. 

http://www.100latnivea.pl

Borcz to mała miejscowość ( zaledwie 600 mieszkańców) i w rywalizacji z większymi wsiami i miastami sami nie damy rady znaleźć się w zwycięskiej 100.

Każdy oddany głos ma ogromne znaczenie, a dzieci tym samym mają szansę na zdobycie placu zabaw z prawdziwego zdarzenia. Głosować można do 31 października br.

Bardzo prosimy o pomoc i z góry dziękujemy wszystkim głosującym. ;)
Link do głosowania:
http://www.100latnivea.pl

MIESZKAŃCY MIEJSCOWOŚCI BORCZ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
DOKŁADNY LINK DO STRONY GŁOSOWANIA NA BORCZ


100latnivea.pl/glosowanie/plac/466


BARDZO PROSIMY O WSPARCIE :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co banino interesuje borcz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
Ludzie grzecznie proszą o wsparcie a tu taki burak wyskoczył. Ja z chęcią oddam głos. Jeśli ma to pomóc to czemu nie, wysiłek praktycznie żaden.

Mam nadzieję, że jak jakiś sponsor będzie chciał wybudować gdzieś szkołę z prawdziwego zdarzenia, to Borcz zagłosuje na Banino.

Pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Banino

jaki piec wybrać do domu? (98 odpowiedzi)

Witam Proszę o podpowiedź jaki piec gazowy wybrać do domu - ( bliźniak o pow. całkowitej 140m2...

Internet LTE (58 odpowiedzi)

Witam. Czy ktoś tutaj obecnych używa internetu LTE od Play albo Cyfrowego Polsatu i mógłby się...

Nowy proboszcz (11 odpowiedzi)

"Ksiądz Jan Kucharski: To nie było palenie jakichś tam książek, ale palenie przedmiotów...

do góry