Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 CZ. 38e
świnki mi wyszły jak na zdjęciu :)
była niespodzianka dla dzieci i dorsłych - nawet się nie spodziewałam, że zwykłe drożdżowe babeczki z krąciem jabłka w środku tak szybko znikną...
Ja...
rozwiń
świnki mi wyszły jak na zdjęciu :)
była niespodzianka dla dzieci i dorsłych - nawet się nie spodziewałam, że zwykłe drożdżowe babeczki z krąciem jabłka w środku tak szybko znikną...
Ja lubię piec i gotować, jednak mój Mąż nie lubi wynalazków (jesli chodzi o obiady itp) oli niestety schabowy, ziemniaki i ogórek..a ja lubię coś innego i staram się zawsze coś wyszperać..ostatnio wpadło mi w ręce takie coś: ''Schab w warzywach ''- ze stronki ewawachowicz.pl (jedne czego nie dodałam to orzechów nerkowca)i faktycznie z ryżem byłóo super..
albo moja mama wymyśliła jak przemycić warzywa bez grymaszenia: pierś z kurczaka albo kroisz w mniejsze kawałki albo w całości doprawiasz solą, pieprzem ziołowym i papryką słodką - podsmażyć na masełku. Gdy pierś wstępnie podsmaży się na lekko złoty kolor dodać marchew, pietryszkę i seler pokrojone nożykiem obieraczką (by wyszły takie wstążki) i dusić do miękkości - pyycha aż słodkie od marchewki jak dla mnie rewelacja z kopytkami albo ryzem :) + surówka
zobacz wątek