Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 CZ. 38

Lidka moze jak na to inaczej patrze bo rodzilam 7 grudnia i jakos zimy nie poczulam:) a teraz to praktycznie mrozy dopiero od konca grudnia sa wiec jak dla mnie poczatek grudnia jest idealny:))) ja... rozwiń

Lidka moze jak na to inaczej patrze bo rodzilam 7 grudnia i jakos zimy nie poczulam:) a teraz to praktycznie mrozy dopiero od konca grudnia sa wiec jak dla mnie poczatek grudnia jest idealny:))) ja upaly znosze bez problemu nawet te 30 stopniowe ale mrozu nie lubie:/ a z Laura trzeba przeciez wyjsc pospacerowac, sniegiem sie pobawic, a te tony ubran i jeszcze brzucho 6-7 miesiac to juz nie taki maly jest. Ale jak to bedzie to sie samo okaze:) u nas wszyscy z konca roku, narzeczony z listopada, a my z Laura z grudnia, wiec fajnie jakby i nastepna dzidzia byla zimowa:) my tez jakos nie mozemy sie zdecydowac, teraz odkladamy az sie wprowadzimy na swoje, moze juz na wiosne jak sie uda i wtedy marzec kwiecien bysmy zaczeli dzialac:) ale i u nas znow nikt z dzieckiem nie zostanie i bedziemy uziemieni:/ teraz juz Laura zostanie z babcia, ciocia i nie ma problemu, moze nie na caly dzien ale godzinke dwie trzy, a tak z malenstwem znow dwa lata uwiazania, a ja tu sama, narzeczony za granica

zobacz wątek
12 lat temu
~dagmarka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry