Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 CZ. 38

Cześć,
Mikołaj to na okrągło ma takie pomysły... Wchodzenie i stanie na stole to normalka :) dodatkowo wchodzenie na oparcie kanapy i pchanie się tacie na głowę.
A wczoraj wieczorem... rozwiń

Cześć,
Mikołaj to na okrągło ma takie pomysły... Wchodzenie i stanie na stole to normalka :) dodatkowo wchodzenie na oparcie kanapy i pchanie się tacie na głowę.
A wczoraj wieczorem wpadł w histerie bo uwaga skończyły się piergoi ruskie i na kolacje musiał zjeść co innego :/

Trochę się tylko zaczynam martwić, że mało mówi i nie chce nowych słów się uczyć. Ma kilka opanowanych i na okrąło powtarza. A jak próbuje cos nowego to milczy i tyle. Mówie np. banan a on am, ja jajko a on am ... Wiem, że każde dziecko w swoim czasie zaczyna gadać ale zaczynam się zastanawiać czy ja coś źle może robie albo to przez tego cholernego smoczka, którego już od jakiegoś czasu próbuje odstawić /tylko zasypia z nim potem wyjmuje/. Ehh jestem wściekła na siebie, że wcześniej tego nie zrobiłam i wogóle, że może za mało czasu poświęcam na naukę nocnika itp. Jakoś mało konsekwentna jestem i wiecznie zmęczona...ehh musiałam się wyżalić :)

zobacz wątek
12 lat temu
~Aniak;)

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry