Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 CZ. 38
Cześć Dziewczyny,
u nas też choroby. Jedna chora na Wigilii "załatwiła" całą rodzinę :(
Mikołaj też gorączkował przez kilka dni. Podawałam na zmianę paracetamol i nurofen. Wczoraj mąż...
rozwiń
Cześć Dziewczyny,
u nas też choroby. Jedna chora na Wigilii "załatwiła" całą rodzinę :(
Mikołaj też gorączkował przez kilka dni. Podawałam na zmianę paracetamol i nurofen. Wczoraj mąż był z nim u lekarza - jakiś wirus. Trzeba wyleżeć i wygrzać. Mamy dawać clemastinum + calcium. Wczoraj podaliśmy ale bardzo ospały. Wczoraj cały dzień na rękach, popłakiwał. Ehh szkoda gadać....płakać mi się chce jak patrze na takiego biedniutkiego bez energii...
Super fotki wstawiłyście, śliczne maluchy...
Zdrówka dla Wszystkich :*
zobacz wątek