Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 CZ. 38
Hej dziewczyny
u nas też już choróbsko mija. Mam nadzieję, że ola już się wychorowała i to koniec.
Poza tym zabrałam się za siebie. Dużo ćwiczę w domu i jestem na małej...
rozwiń
Hej dziewczyny
u nas też już choróbsko mija. Mam nadzieję, że ola już się wychorowała i to koniec.
Poza tym zabrałam się za siebie. Dużo ćwiczę w domu i jestem na małej diecie. Zobaczymy efekty za kilka tygodni. Zaparcie mam i to duże a to najważniejsze :)
Chciałabym wstawić jakieś zdjęcie Oli z Wigili ale okazało się że wszystkie są rozmazane. jutro jej cyknę fotkę i wstawię.
dobrej nocki
zobacz wątek