Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 CZ. 38

Ja od ok 3 m-cy piorę ciuszki Lenki już w naszym płynie. Nie kupuję już dziecięcego. Lenka nie ma żadnych uczuleń więc jest ok.
Pierzemy ciemne ciuchy w płynie do prania do ciemnych rzeczy, a... rozwiń

Ja od ok 3 m-cy piorę ciuszki Lenki już w naszym płynie. Nie kupuję już dziecięcego. Lenka nie ma żadnych uczuleń więc jest ok.
Pierzemy ciemne ciuchy w płynie do prania do ciemnych rzeczy, a białe w płynie persil. I płyn do płukania.
Na plamy uporczywe vanisch. I tyle.

Justa - zazdroszczę Ci tego samozaparcia. Ja na gadaniu skończyłam hehe. Właśnie mąż wrócił z pracy z paczką chipsów i jak tylko się wykąpie usiądziemy sobie przed tv i je zjemy popijając małym piwkiem ;-))). No weekend ;-).

zobacz wątek
12 lat temu
~Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry