Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
u nas bardzo słaba noc - najgorsza od kiedy Hania się urodziła :( Biedny mój mąż do pracy poszedł zupełnie nie wyspany... wszystko przez bardzo zatkany nosek :( o 1 postanowiłam odciągnąć trochę...
rozwiń
u nas bardzo słaba noc - najgorsza od kiedy Hania się urodziła :( Biedny mój mąż do pracy poszedł zupełnie nie wyspany... wszystko przez bardzo zatkany nosek :( o 1 postanowiłam odciągnąć trochę glutów - były tak gęste, że zupełnie nie mogłam ich wyciągnąć :( po tym Hania się obudziła i zaczęła gadać - tak głośno - ale się z niej uśmiałam... :P pospała trochę i znowu to samo :( eh...
zobacz wątek