Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
Cześć!
Marchew - moja chyba dobija do 10kg...myślę, że ma ok 9700, ale muszę zważyć. Widziałam zdjecia Hani na FB - ale się zmienia! Sama słodycz - i te oczy! Śliczna i wcale nie taki...
rozwiń
Cześć!
Marchew - moja chyba dobija do 10kg...myślę, że ma ok 9700, ale muszę zważyć. Widziałam zdjecia Hani na FB - ale się zmienia! Sama słodycz - i te oczy! Śliczna i wcale nie taki łysol...ma coś takiego jak moja Lenka - z przodu mało, a z tyłu więcej włosów ;-).
Lenka znowu źle śpi - to się pocieszyłam kurcze lepszymi nocami, raptem z pięć ich było? Dwie ostanie do kitu, a dzisiejsza masakra. Jęczła, płakała - musiałam wziąć do nas i też cały czas się wierciła i przez sen ryczała i mnie ściskała...a ok 3 zobaczyłam, że pampers przeciekł i miała cale plecy mokre...ech!
Nieprzytomna dziś w pracy siedzę.
zobacz wątek