Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
Cześć Dziewczyny,
Jeśli chodzi o kłopoty z zasypianiem... U nas bardzo pomogło zgaszenie światła. Naprawdę niesamowicie pomocne to było. Po kąpieli jest cycuś albo nie (zależy jak się Młodemu...
rozwiń
Cześć Dziewczyny,
Jeśli chodzi o kłopoty z zasypianiem... U nas bardzo pomogło zgaszenie światła. Naprawdę niesamowicie pomocne to było. Po kąpieli jest cycuś albo nie (zależy jak się Młodemu chce), potem idzie z tatą do swojego pokoju, gaszą światło, włączony jest tylko aniołek od elektronicznej niani, Młodziak dostaje kaszkę, odkładany jest do łóżeczka i zasypia - jesli nie zasypia natychmiast to po chwili tata go bierze do łóżka, poprzytulają się trochę, tata podrapie po pleckach i synuś odpływa. Tak jest od dbrych kilku tygodni, oby tak zostało. Śpi od 20 do 7, z przerwami niestety. Ostatnio częstszymi, ale winię za to zęby...
zobacz wątek