Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
Cześć!
Justa - u nas jeszcze trochę Lenka raczkowała. Właśnie szybciej jej było na czterech się przemieszczać i pewniej się czuła. Ale z każdym dniem coraz mniej. Teraz w ogóle tylko na...
rozwiń
Cześć!
Justa - u nas jeszcze trochę Lenka raczkowała. Właśnie szybciej jej było na czterech się przemieszczać i pewniej się czuła. Ale z każdym dniem coraz mniej. Teraz w ogóle tylko na nóżkach, biega, próbuje skakać ;-))) (śmieszne to, bo nie odrywają jej się noga, a ona tak się zamierza, że wygląda to jakby wielkiego susa chciała zrobić ;-)) i już bez wysiłku wstaje bez podpierania z kucek czy z pozycji siedzącej.
Co do butków - wiem, że lepiej jak dziecko chodzi na bosaka, ale Lenka jest tak nieuważna i tak biega, że nawet abs nie pomagały i zaliczała upadki. Bałam się o nią i jednak ubierałam od początku kiedy chodzi butki/papcie Befado. Nóżki trochę się pocą nestety, ale jak czytamy książki itp. to je jej zdejmuję żeby nózki pooddychały. A Lenka uwielbia swoje buty i domaga się żeby jej je zakładać.
Teraz ma takie b. podobne rozmiar 20:
http://www.obuwiedzieciece.com.pl/images/Befado%20obuwie%20poniemowlece%20674P0123.jpg
Ale już wyrasta z nich. Podobno butki powinny być o 1cm większe niż stópka. No a nasze już są prawie na styk. Więc kupiłam już nr 21 i chyba zacznę jej już zakładać. Kupiłam obie pary w Boti - 25 zł ;-)
zobacz wątek