Re: GRUDNIOWE MAMUSIE CZ....18
hej
witam nową mamusię.
Lidka - najważniejsze, że wszystko juz ok! Nie myśl o tym.
Mi też się to kiedyś przydażyło - teraz jestem czujniejsza.
Ja dzisiaj znowu...
rozwiń
hej
witam nową mamusię.
Lidka - najważniejsze, że wszystko juz ok! Nie myśl o tym.
Mi też się to kiedyś przydażyło - teraz jestem czujniejsza.
Ja dzisiaj znowu na pobraniu krwi - tym razem bezpośrednio w labolatorium z palca mu brali - masakra nikomu nie życzę takiego widoku!!!
Dzisiaj jeszcze lece prywatnie na usg tego guzka i w poniedziałek dzownię na AM na onkologię tym razem. Mam nadzieję że ten guzek to nic takiego.
Wczoraj byłam dopiero na wizycie u gina, bo jeszcze mi coś tam leci.
Pytał jakie zabezpiecznie teraz będę stosowala. Hmmm narazie o tym nie myślałam tak intensywnie. Zastanawiam się nad Mireną - co Wy o tym myslicie?
zobacz wątek