Re: GRUDNIOWE MAMUSIE CZ....18
Lidka, te sms-y to chyba palec Boży normalnie, aż mnie zmroziło. Najważniejsze, że wszystko ok :)
Mój mąż bardzo mi pomaga, od początku przewija, kąpie, nosi, tuli i wszystko co...
rozwiń
Lidka, te sms-y to chyba palec Boży normalnie, aż mnie zmroziło. Najważniejsze, że wszystko ok :)
Mój mąż bardzo mi pomaga, od początku przewija, kąpie, nosi, tuli i wszystko co maluszek na nim wymusi :) Sam pracuje do późnych godzin nocnych przy kompie więc ja mogę iść spać na jakieś 3h, bo nie wiem jakbym wytrzymała inaczej ;/
Mam pytanie do mamuś karmiących modyfikowanym. Jakim mlekiem karmicie?
zobacz wątek