Re: GRUDNIOWE MAMUSIE CZ....18
Hej
ja dzisiaj nie wychodzę. Wczoraj wyszłam na krotki spacer, sama zmarzlam a co dopiero buźka maluszka, która wystaje z budki. Po południu był mega marudny i zrobił dziwnie zieloną (taka...
rozwiń
Hej
ja dzisiaj nie wychodzę. Wczoraj wyszłam na krotki spacer, sama zmarzlam a co dopiero buźka maluszka, która wystaje z budki. Po południu był mega marudny i zrobił dziwnie zieloną (taka jaskrawo zielona) kupkę. Moja mama mowi, że jak dziecku zimno to zielone kupy robi. Nie wiem czy to prawda, ale moze? W nocy ciągle miał zilne - wręcz lodowate rączki i dopiero jak go wzielam do siebie i okryłam pod sam nos kołdrą to był cieplutki. Także dzisiaj go dogrzewam w domku.
Jutro znowu czeka nas wizyta na Akademii dla sprawdzenia tego węzla.
Poza tym musze sie umówić do poradni G - gruźlicy - pediatra dał skierowanie - bo trzeba zgłosić NOP - niepożądany odczyn poszczepienny po BCG. Masakra jakaś juz mam dosyć tego chodzenia po lekarzach i niepokoję się co będzie dalej!
zobacz wątek