Re: GRUDNIOWE MAMUSIE CZ....18
A my dziś od rana w przychodni najpierw usg brzuszka, później wizyta u pani doktor i pobieranie krewki, ja zmęczona mała padnięta...dobrze już w domku, juz nigdzie nie wychodzimy:)
A my dziś od rana w przychodni najpierw usg brzuszka, później wizyta u pani doktor i pobieranie krewki, ja zmęczona mała padnięta...dobrze już w domku, juz nigdzie nie wychodzimy:)
zobacz wątek