Re: GRUDNIOWE MAMUSIE CZ....18
Co do kucia, to mój mały też miał badanie krwi, ale na szczęście pobrali mu krew z palca. Co prawda za pierwszym razem też było za mało krwi do analizy, ale aż tak mocno nie cierpiał. Pani działała...
rozwiń
Co do kucia, to mój mały też miał badanie krwi, ale na szczęście pobrali mu krew z palca. Co prawda za pierwszym razem też było za mało krwi do analizy, ale aż tak mocno nie cierpiał. Pani działała sprawnie.
Do dziewczyn co karmią modyfikowanym, czy podajecie witaminy maluchom?? Bo mi lekarka nic nie powiedziała żebym odstawiła.
zobacz wątek