Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010
Wczoraj wieczorem myśleliśmy że pojedziemy jeszcze raz ale jakoś udało nam się ją wybudzić do snu na jej poziomie głębokości. W nocy budziła się trzy razy więc norma. A dziś wstało moje dziecko,...
rozwiń
Wczoraj wieczorem myśleliśmy że pojedziemy jeszcze raz ale jakoś udało nam się ją wybudzić do snu na jej poziomie głębokości. W nocy budziła się trzy razy więc norma. A dziś wstało moje dziecko, moja uśmiechnięta Magdusia. Oby to było osłabienie z rota a nie nic neurologicznego. Wstępnie : Uff.
MRtusia zdrowia życze.
zobacz wątek