Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010
Witam
my już po chrzcinach były w niedzielę Filuś był idealny ani razu nie płakał w kościele spał a w restauracji u wszystkich na rączkach cieszył się
ale za to mi chciało się...
rozwiń
Witam
my już po chrzcinach były w niedzielę Filuś był idealny ani razu nie płakał w kościele spał a w restauracji u wszystkich na rączkach cieszył się
ale za to mi chciało się wszystkiego najeść i teraz mam za swoje mały dzisiaj jęczy stęka dopiero usnął biedaczek cierpi przeze mnie
ja martwię się tym że mój mały je bardzo rzadko co 6-7godz ale jak już dorwie się do cyca to opróżnia go całego i przez to rzadkie karmienie mam tyle pokarmu że mam wrażenie że mi cycki eksplodują a jak częściej chcę mu wepchnąć cyca to wrzeszczy i krzyczy nie herbatki też nie chce pić
w tym tygodniu mam szczepienie to zapytam lekarza czy to jest ok i będę wiedziała ile waży maleństwo.
zobacz wątek