Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMUSIE cz 20 2010

no od dwóch dni tak ma... a jesli chodzi o zabiawianie jej to nigdy tego nie robimy... zawsze jet tak samo:
kąpiel,jedzonko i kładziemy ją do łóżka - przygaszone światełko by kumała,że jest... rozwiń

no od dwóch dni tak ma... a jesli chodzi o zabiawianie jej to nigdy tego nie robimy... zawsze jet tak samo:
kąpiel,jedzonko i kładziemy ją do łóżka - przygaszone światełko by kumała,że jest wieczór i pora spać...zawsze zasypiała sama, nie gadaliśmy do no niej, nikt sie do niej nie umiechał, nie nosiliśmy, nie śpiewaliśmy-żadnego specjalnego "usypiania" wręcz zajmowaliśmy się swoimi sprawami..a teraz jak by w nią diabeł wstapił;/ a wypędzaliśmy go 6 marca- tzn chrzciliśmy więc powinna być spokojna jak aniołek ;)..-żart- ehh te dzieciaki..a jeszcze mnie męcz,że dzisiaj zrobiła wpołowie dość plastyczną lekko zielonkowatą kupke..nie wiem może jąprzewiało czy co;/

zobacz wątek
14 lat temu
muszelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry