Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25
hej
ja też zazdroszczę grzecznych dzieci Filip nieźle daje się we znaki też padam na twarz ze zmęczenia nic się temu dziecku nie podoba nawet na rączkach źle
co do siusiaków to my...
rozwiń
hej
ja też zazdroszczę grzecznych dzieci Filip nieźle daje się we znaki też padam na twarz ze zmęczenia nic się temu dziecku nie podoba nawet na rączkach źle
co do siusiaków to my też mieliśmy problem po braniu antyiotyków skleił się zrobił się czerwony zauważyłam to wieczorem i pojechałam na pogotowie tam porąbana lekarka od razu stwierdziła że to stulejka odciągnęła napletek i kazała przemywać rywanolem(z tym przemywaniem to miała rację) i odciągać napletek w trakcie kąpieli ale znów trafiłam do szpitala i zapytałam tam co robić to powiedzieli że absolutnie nie wolno dziecku odciągać napletka a rywanolem można przemywać i że to nie stulejka tylko skleił się od antybiotyku a teraz odciągam napletek co jakiś czas i przemywam rywanolem jest ok ale najlepiej wybrać się do lekarza do chirurga dziecięcego
Filip też nie przesypia nocy budzi się co 3h teraz wydoił mnie cyce puste głodny był przetrzymałam go trochę przynajmniej szybciej usnął a tak to leży w łóżku i krzyczy godzinę zanim uśnie
u nas dalej zębów brak ja nie wiem co z moim dzieckiem jest.
zobacz wątek